Żeby zarabiać na wiedzy kiedy śpisz musisz najpierw przejść pewien proces. Na zegarze, który pokazałem na ostatnim szkoleniu na temat sprzedaży produktów informacyjnych zaczynamy ten proces o godzinie 12 a kończymy o 21. O godzinie 22 idziemy spać, aby dalej zarabiać.
Jeśli chcesz zarabiać kiedy śpisz, sprawdź która godzina jest na twoim zegarku, a wtedy powiem ci gdzie znajdziesz dalsze wskazówki co zrobić, aby zbliżyć się do tego celu. Jeśli nie wiesz o co chodzi, to najpierw zobacz nagranie ze szkolenia na temat sprzedaży produktów informacyjnych.
A jeśli wiesz o co chodzi, czytaj dalej…
Jeśli napiszesz w komentarzu poniżej która jest godzina na twoim własnym zegarze zarabiania na wiedzy w internecie, weźmiesz udział w losowaniu bezpłatnego udziału w warsztacie, który pomoże ci wykonać następny krok. Dostaniesz taki warsztat, który właśnie dla ciebie będzie najbardziej odpowiedni.
Napisz, który warsztat chciałbyś wygrać? Listę warsztatów znajdziesz w zakładce Warsztaty. Jeżeli nie wiesz co wybrać, to ostateczną nagrodę wybierzemy razem po wspólnej analizie twojej aktualnej sytuacji.
Oprócz podania godziny, napisz jaki jest twój cel na przyszły rok – to jest dodatkowy warunek zakwalifikowania się do konkursu. Co chcesz osiągnąć w zakresie zarabiania na wiedzy w 2011 roku?
Losowanie na żywo w internecie planuję we wtorek 21 grudnia 2010 r. o godz. 20:00 w programie Telewizji Internetowych Sprzedawców. Zgłoszenia do konkursu można przesyłać tylko do czasu rozpoczęcia audycji.
Witam serdecznie,
Szkolenie było bardzo interesujące i otworzyło mi oczy na wiele spraw. Moje miejsce na zegarze jest na godzinie 13-tej w trakcie uruchamiania bloga. Widzę, że jeszcze dłuuuuga droga przede mną ;-). Myślę, że teraz muszę się skupić na blogu i na jego automatyzacji. Ponieważ moim celem jest zbudowanie listy potencjalnych klientów, dlatego jeden z warsztatów byłby mi pomocny.
Pozdrawiam i dziękuję za cenną wiedzę jaką od Pana zdobywam.
Mirku, jak zwykle bardzo kreatywnie a tym samym ciekawie, podszedłeś do przedstawienia całego systemu.
A teraz odpowiedzi:
1 na moim zegarze jest godzina 14:30 ehhe lista już po części zbudowana, oczywiście ten proces jest ciągły więc trwa. Przechodzę do obmyślania badania rynku.
2 chciałabym warsztat „multimedia na blog”
3 mój cel na 2011 to przekroczyć liczbę 1000 zapisanych osób na swoją listę.
Serdecznie pozdrawiam
U mnie już od długiego czasu jest 15.30. Mój plan na przyszły rok to godz. 24.
Twoje nagranie Mirku uświadomiło mi jedną rzecz, że zarabianie na wiedzy nie jest pasywnym przychodem :) Dosyć się trzeba napracować aby zarabiać kiedy się śpi. Cały dzień pracy :)
Pozdrawiam – bardzo dobra prezentacja
Wczesna godzina 13, tu jestem. Trochę się motam i miotam, jak by mi tryby powypadały z budzika. Tylko „kukułka” przypomina, że czas ucieka. Szkolenie pokazało mi kierunek, nazwę to procedurę postępowania. Czyli jak działać krok po kroku, aby odnalezione „tryby” zadziałały a całość chodziła jak w zegarku. Euforia niestety minęła, gdy pomyślałem o sprawach technicznych …
Dlatego, myślę, że szkolenie jest konieczne, ale żeby znowu nie minąć się z ceną „włączam Prawo Przyciągania” ;)
pozdrawiam
Witam
Jest godz. 22.25 Bardzo mi sie podobało.
Witam serdecznie,godzina 23.23
Szkolenie bardzo interesujące.
Widzę ze długa droga przede mną.
Pozdrawiam
No cóż, u mnie jest za pięć dwunasta.To, co przekazałeś jest doskonałe. Kwintesencja innych wielogodzinnych szkoleń.Zwięzłe i logiczne w formie i treści. Tylko ten fragment szkolenia mógłbyś sprzedawać za kilkadziesiąt złotych. Pozdrawiam
U mnie godzina 3 (15.00). Jestem na etapie przygotowywania produktu do sprzedaży w internecie.
Konic roku 12011 wybije godzine 24. i początek nowej ery w moim biznesie.
Cześć, u mnie godzina 15. Cele na rok 2011 to 1500 aktywnych subskrybentów, 3000zł dochodu ze sprzedaży wiedzy w grudniu 2011.
Dobre szkolenie, nic tylko działać krok po kroku. Serwis do sprzedaży wiedzy buduje w oparciu o CMS Drupal.
Witaj Mirku.
Dzięki za tak wartościowe szkolenie. Jestem na godzinie 12 tzn. mentalnie jestem gotowa do startu w internecie: mam pasję, chęć do zmiany, a za zmianą mentalną pojawią się zmiany w świecie fizycznym, ale każda działalność, praca, hobby wymaga użycia pewnych umiejętności. U mnie, aby zrobić ten pierwszy krok potrzebny na początek będzie „Blog dla eksperta” i jak mówisz od razu na własnym serwerze, a póki co jestem obserwatorem działania innych w internecie, mam mnóstwo pomysłów i „burze mózgu” czy poradzę sobie ze stroną techniczną, wszak sama Wiedza nie wystarczy. Mój Cel na 2011 rok?
Wystartować w internecie i krok po kroku poznając tę techniczną stronę rozwijać mój internetowy biznes, przecież „praktyka czyni mistrza”. Chcę skorzystać ze środków na rozpoczęcie działalności, ale na starcie wcale nie muszę jej mieć, ale muszę mieć bloga, autoresponder i może jakąś stronę na facebooku typu „Zapytaj eksperta FS”. To początek, dalej myślę o zamkniętym forum tylko dla ekspertów FS, gdyż szanuję mój czas i energię, a różnego typu „krzykacze” nie są na nim potrzebni, to będzie miejsce dla ekspertów FS z klasą, a wynikiem takiej wzajemnej współpracy może być tylko zadowolenie potencjalnych klientów. Jak widzisz sięgam bardzo wysoko będąc laikiem w technicznej obsłudze, ale rok ma 12 miesięcy zatem taki milowy krok jest możliwy – mam tu na myśli stworzenie pierwszych produktów i uzyskanie pierwszych dochodów tą drogą, a zmagając się z tym wyzwaniem w 2011 roku biorę pod uwagę tylko jeden wynik – moją wygraną. Pozdrawiam.
u mnie 21:31 … :-)
chciałabym, chciała…
a faktycznie 12.00 zaledwie wybiła,
ale blog „się robi się”
sam oczywiście…, z Twoją Mirku znakomitą pomocą
ale w przyszłym roku ide spać o 22.00 zanim jeszcze jesienne „liście z drzew nie pospadali”
świetne szkolenie! inspirujące, „włazi” do głowy, schemat zegarka powiesiłam nad biurkiem, gratuluję!
wyobrażam sobie, że mogłabym się jakoś odnaleźć na warsztacie „multimedia na blog” lub „uniwersalny WordPress”
dziękuję!
A
Według tego zegara jestem „pofragmentowany”, tak od 12 – 18. W jednym miejscu mniej w innym więcej. Mniej więcej, czyli im dalej tym mniej. Jestem na etapie zakładania bloga, grupa docelowa prawie skrystalizowana. Mam braki w badaniu rynku, techniczne. Myślę o działaniu wielotorowym, niektóre produkty już są inne trzeba stworzyć, wszystko razem poukładać. Więc trzeba zaczynać od początku, przetopić ten ser szwajcarski w litą całość. Pozbyć się wszelkich dziur po drodze, bo za dużo slalomów. Reszta niech będzie milczeniem.
Pozdrawiam
sługa uniżony.
U mnie godzina 18, z minutami. I strasznie długo do tej 18 dojrzewałam. I wiem, że we wcześniejszych godzinach trzeba jeszcze pewne rzeczy usprawnić.
A cel na rok 2011? Przynajmniej dwa duże produkty, które pozwolą mi się kłaść spać o 22 :)
Ja mam godzinę 15. Mam listę subskrybentów, mam kilka już produktów.
Jeśli chodzi o plany na 2011, to zarabiać tyle z internetu, by się swobodnie utrzymać.
Podobnie do niektórych tu piszących.
Jeśli chodzi o wybór szkolenia, to mimo wszystko „blog dla eksperta”.
Mam wiele blogów i niektóre prowadzę 24 miesiące, ale człowiek stale się uczy i wyrabia w sobie estetyczne podejście.
Witaj Mirku!
Bardzo interesujące szkolenie. Dajesz w nim mnóstwo ważnych wskazówek. Moim zdaniem najcenniejsze są trzy:
1. Grupa docelowa – bez niej nie ma mowy o dobrej sprzedaży to znaczy dającej możliwość utrzymania się z tej działalności. A propos, może podałbyś kilka przykładowych nisz w Polsce (poza uczeniem zarabiania w sieci, podrywaniem i odchudzaniem), gdzie można oczekiwać dobrych dochodów?
2. Świetny jest pomysł z wstępnym przygotowaniem produktu a następnie już po sprzedaży ostatecznym dostosowaniem do oczekiwań klientów. Ja ostatnio siedziałem 2 miesiące nad kursem, który według mnie miał być hitem w niszy wystąpień publicznych a kupiło go kilka osób (co prawda cena nie była niska (297 zł). gdy obniżyłem ją do połowy a następnie jeszcze o połowę (do 67 zł) wtedy kupiło kilkanaście osób. Na liście mam blisko 3000 osób zatem mówimy tu o konwersji sprzedaży nie przekraczającej 1 proc i takiej WSZYSCY możemy się spodziewać w branżach poza zarabianiem w sieci. Nie mam mowy o kilkudziesięciu procentach. Teraz sprawdźcie ile macie osób na listach adresowych i załóżcie, że przy droższych produktach kupią 1-2 osoby na 1000 subskrybentów :) Przy tańszych będzie to około 10 osób na 1000. Czysta statystyka.
3. Lista adresowa – to podstawa. Szukajcie wszystkich możliwych sposobów na ta aby jak najwięcej osób zapisywało się na Wasze listy. Patrz punkt wyżej – statystyki.
Na koniec: na moim zegarze teoretycznie jest 22.00 choć jak widać nie przepracowałem solidnie całego dnia :) więc nie mogę iść spać. Ale pociesza mnie jedna rzecz – nawet tak znane osoby sprzedające wiedzę w polskim internecie jak Piotr Majewski, Piotr Michalak czy Paweł Krzyworączka gdy nie pracują, to nie zarabiają.
A propos sprzedaży produktu częściowo tylko zrobionego – to jak to właściwie rozwiązać poza szkoleniem na żywo.
Elu, chodzi o to, sprzedajesz program, zawartość, która dopiero będziesz tworzyć kiedy ja już sprzedaż. Każde szkolenie stacjonarne przecież tak jest sprzedawane. Możesz potem prowadzić spotkanie na żywo w internecie lub nagrywać instrukcje stopniowo.
Nie musisz prowadzić spotkań na żywo w internecie. Jednak ich prowadzenie jest bardzo opłacalne. Nie tylko tworzysz nagrania na bieżąco, to jeszcze zwiekszasz wartość szkolenia. Dajesz okazje do konsultacji na żywo. A to pozwala Ci na wyższe ceny.
Spotkania na żywo w internecie są jednym z najlepszych sposobów na zwiększenie zarobków.
Ciekawe … i fajnie, że za darmo !!! Choć dla mnie mało konkretów i rzeczowych informacji. Dobre dla laika. Pozdrawiam.
Prawdopodobnie skrócę termin zgłoszeń do konkursu i jeszcze w tym tygodniu, prawdopodobnie w czwartek zrobię losowanie. Dam Wam znać w środę po południu.
Rozstrzygnięcie konkursu będzie bez zmian, czyli we wtorek w programie Telewizji Internetowych Sprzedawcow. Na opracowanie planu programu, który zaspokoilby potrzeby większość osób potrzebuje jeszcze trochę czasu. Tak wiec chętni do konkursu mogą się jeszcze zgłaszać do wtorku.
Jestem na godzinie 14.00 – blog jest, lista niewielka też (ale lepiej by była większa).
Chcę miec stabilne dochody z zarabiania na wiedzy do końca 2011 – pozwalające na utrzymanie
Jestem na godzinie 15, ale bardzo szybko zmierzam w kierunku kolejnych godzin.
Witam!
U mnie jest godzina 20 według zegara , który przedstawiłeś, ale ciągle badam rynek czyli tkwię częściowo na godz.17 Po co to robię? Podsycam atmosferę bonusami dołączanymi do gotowego produktu, których fragmenty na bieżąco wysyłam Klientom. Dzięki ankietom wiem czego Klienci oczekują. Cały czas się uczę i jeśli mi nawet sprzedaż nie wyjdzie to uznam to za naukę, poprawię wszystko i zacznę od początku. Nie poddam się! Kręci mnie to!
Pozdrawiam
Romek
Jestem na godz.12 z minutami, bo startuje od zera (po etacie i wychowawczym na własny e-biznes). Ostanio intensywnie sie szkolę i w 2011 dojdę do godz.24 (taki cel).
Jestem na godz. 13.00. Niestety nie mam nawet bloga. Brałam już udział w szkoleniach u Ciebie Mirku i u Wandy Loskot.Szkolenia te dały mi bardzo wiele ale pominięty został jeden krok w całym procesie. Jest to blog.
Wzięcie udziału w tym szkoleniu uzupełniłoby lukę, która pozwoliłaby mi ruszyć szybko do przodu w 2011 r.
Będę wdzięczna za pomoc.
U mnie jest przed 12stą. Mam kilka pomysłów, jednak chcę je w pełni zrealizować z pełnym profesjonalizmem. A każdy wymaga czasu i poświęcenia, w tym samym czasie nie uzyskam zadowalających rezultatów, bo trzeba poświęcić się tak samo każdemu.
Będę w 2011 roku chciał zbudować sporą listę mailingową w jednej ze stron, jakie chcę założyć.
Ja jestem pomiędzy 15 a 19 :)
Ponieważ od pon lista mi się sama buduje lawinowo wręcz (7 zapisów w 1 dzień ). Ale moja z moją grupą docelową jest tak wiele problemów że nie wiem od czego zacząć. I jak Bóg da będę mieć co robić aż do śmierci :)
Produkt częściowo mam stworzony i muszę bardziej się skupić na marketing i ofercie.
Marzy mi się,chciałbym wygrać, twój kurs zarabianie na szkoleniach
pozdrawiam,
Radosław
A ja jakbym trzymał w ręce granat, już odbezpieczony i właśnie puściłem zawleczkę… moje szczątki leżą na tarczy zegara wszędzie…
I przyznać trzeba, że pewne rzeczy mam zapięte na 22.00, ale to biznesy stacjonarne, nic nie mające z internetem wspólnego, choć w pełni automatyczne i pasywne. Kolejne to projekty zaczęte, do których straciłem wenę, a pochłonęły mnóstwo kasy. Jest do odzyskania jak najbardziej, ale trzeba weź i się zmuś!
Internetowe to znów sklep , który kosztował mnóstwo pracy a właściwie wciąż trzeba do niego dokładać, choć pełni też funkcję..upłynniania niechodliwych rzeczy:)
Ot właśnie, z zarabianiem na wiedzy to też nie wiadomo gdzie jestem…
Cel na rok 2011…wyplątać się z pewnych projektów, które nie sprawiają mi frajdy , a męczą już po nocach.
I tak niech się stanie:)
Witam. Wielkie dzięki za inspiracje w uporządkowaniu w tworzeniu strategii, biznes planu dotarcia do 22.00.
W cyklu Kolbego jestem na etapie uświadomionej niekompetencji. I mimo że są pewne fragmenty, że zegar mógłby być na innych godzinach, bezpieczniej będzie dla mnie, jak uznam ze jestem na 11.59 i przejdę cały cykl godz od zera tzn od 12.00. Twój wykład uświadomił mi,ze moja wiedza i umiejętności są powiedzmy…. nie do końca opanowane. A plan realizacji mojego marzenia wymaga korekty. Wiem że nawet gdybym nie doszedł do 22.00 pod koniec 2011 roku z zapięciem na ostatni guzik serwisu,to i tak czuję taką podnietę w samej drodze do celu.
Pozdrawiam
Andrzej
Witam
Bardzo dziękuję, że mogę „uszczknąć” trochę tej wiedzy dla siebie. Chociaż należę do żółtodziobów, pomału, bardzo pomału staram się układać w jakąś całość, to, co Mirku przekazujesz. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Jestem na godz. 12-ej,na samym początku drogi a moim celem na 2011 rok, jest po prostu … zacząć działać.
Serdecznie pozdrawiam
Małgorzata
Witaj, myślę, że jedno uderzenie, czyli 13. Pracuję na blogiem, ale marnie mi idzie, bo słabo sobie radzę technicznie. Wstawiłam ogłoszenia, gdzie mi sie udało, ale skoro później ja sama nie umiem na nie trafić…, no może inni są mądrzejsi. Tworzę tez bazę klientów i wysyłam maile. Usiłuję przenieść wskazówki ze sprzedaży internetowej do reala, żeby wykorzystać je do swojej pracy.
W 2011 (to będzie lepszy rok, bo już zostaje tylko jedno zero)chciałabym osiągnąć rezultaty 1 umowa dziennie w pracy w realu i stworzyć system zarabiania na wiedzy, jak już zdecyduję, co to ma być. Pozdrawiam
Witaj, jestem na godzinie 14.00, a właściwie między 12 a 14 ponieważ zaczęłam pisać bloga, zbieram listę. Ponieważ chcę uczyć obsługi różnych programów, muszę zacząć tworzyć filmiki na blog, a nie sam tekst. Potrzebuję więc warsztatu z Camtasi.
Chcę do końca marca 2011 roku zebrać listę, zrobić na niej badanie rynku i stworzyć pierwszy produkt do sprzedaży. A potem kolejne co 2 miesiące. Do końca lipca miałabym, więc 3 produkty. Mam czas do końca lipca, jesli nie zacznę zarabiać będę musiała szukać zwykłej pracy, a tego bym nie zniosła :)
pozdrawiam serdecznie
Witam Cię Mirku… z pewną nieśmiałoscią muszę się przyznać,że to ja będę ,,robił,,za ,,blądynkę.Mam prawie 54lata i wielką chęć poznania zawiłości e-biznesu.Jestem pracownikiem f-my ubezpieczeniowej…nikt mnie nie zwalnia ,ale skoro kiedyś przyjmował do pracy to i kiedyś mi podziękuje.Na taką okoliczność chce się przygotować-zabezpieczyć. Oczywiście na moim zegarze jest godzina ,co najwyżej ,chwila po 12.Zastrzegam się jednak,że mam wielką chęć poznania,nie liczę na to że coś stanie się samo.Tak szczerze mówiąc nie wiem co mógł bym robić aby było to wg.stopnia trudności odpowiednie dla ,,blondynki,, .O specjalizacji pomyślał bym za jakiś czas ,po cichu liczę że to Ty dasz mi szanse. Gotów jestem oczywiście na koszty,ale nie chciał bym kupować wszystkiego jak leci…Mirku jak widzisz sprawa jest chyba o sporym współczynniku ,,upierdliwości,, .Nie wiem czy zajmujesz się takimi przypadkami ale jeśli,to…proszę rozważ taką sytuacje/przypadek/. Pozdrawiam Tadeusz Dobrzyński
U mnie ok. 15:00. Wiem, że dużo pracy jeszcze przede mną. Biznes na wiedzy to rzecz dla mnie „poboczna”, ale czerpię ogromną satysfakcję, kiedy osoby które szkolę coś dzięki mnie osiągają. Po ponad rocznej działalności, pomyślałem że może zamiast dokładać do interesu, wygeneruję dochód :)
Prowadzę blog trenerski od lipca/sierpnia 2009, posiadam wiernych Czytelników, przeprowadzam szkolenia on-line i stacjonarne. Dążę obecnie do 3 rzeczy:
1. Wielokrotna sprzedaż produktu (webinary zalegające na dysku).
2. Automatyzację sprzedaży (prawdopodobnie prosty sklep oparty na WPEC + platnosci.pl) – z tym mam największy problem, ale i największą frajdę. Nie jestem informatykiem, ale jeśli udaje mi się coś samemu stworzyć to radość jest wielka (tyle, że kosztuje to wiele wiele czasu).
3. Usystematyzowanie i gradację produktów (ebooki -> nagrania wideo webinarów -> szkolenia stacjonarne -> indywidualne treningi), póki co tylko bałaganu narobiłem.
Na ten moment potrzebuję zwiększyć liczbę subskrybentów, rozwinąć grupę fanów na fb, bez tego będę celował w próżnię (zbyt mała grupa, choć dotychczas cechująca się dobrą konwersją).
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Mirek ! Bardo ciekawe i rzucające światło spojrzenie na to, żeby się zastanowić nad naszym własnym planem działań .
Ogólnie to u mnie godziny są pomieszane, jestem w różnych godzinach , dzięki tobie postaram się je wprowadzić na prostoliniowy tor do sukcesu :).
Mój plan wg twoich wskazówek :
twoje godziny będą w 2011 moimi kolejnymi miesiącami(np.12 to styczeń, 12:30 – to luty itd.), w którym muszę się zmobilizować, żeby super produkty powstały do końca 2011 roku, ale wierzę że jak pójdę tym torem to mogę to osiągnąć w krótszym czasie :)
Pozdrawiam Paweł Stopka
bloguję na MyBankier.com
Witaj Mirku,
U mnie nastał dzień, a że spałem długo to jest trochę po 12. Rzuciłem się w wir roboty i nie zauważyłem jak zrobiła się 12.30, a potem 13.00. Nie wiem, czy to ja za bardzo zabalowałem, czy ten czas szybko leci? Wiem, że wczesne popołudnie ciężko mi będzie przetrwać, jestem przekonany, że sprawy się mogą nieco przedłużyć. Ale mam głowę napchaną pomysłami, przy sobie notatnik i długopis, także myślę, że jak nabiorę trochę wprawy, to popołudnie i wieczór mogą być całkiem udane.
PS.Przy okazji to przydałyby mi się ciekawe pomysły na to, jak spędzić resztę dnia. Jeśli mógłbyś mi pomóc byłbym niezmiernie zobowiązany.
Pozdrawiam,
Marcin
Mój zegar został rozbity, a było trochę po godzinie 13:00. I stoję przed dylematem: albo go naprawiam i uruchamiam, a wtedy bardzo wiele ryzykuje albo zostaje w pozłacanej trefnym złotem klatce. Pozdrawiam
Witaj Mirku!
U mnie jest godzina 12.3o, a wlasciwie miedzy 12.00 a 13.00. Jestem na poczatku drogi. Mam pomysl na blog ale jeszcze nie zaczelam pisac, bo dopracowuje jego szczegoly. Pozdrawiam i dziekuje za wiedze, ktora wysylasz za darmo.
Myślę, że jestem na 3 etapie, czyli coś koło godziny 18
Gratuluję wszystkim biorącym udział w konkursie. Wpisując swoje zgłoszenie już każdy z Was zrobił ważny krok w kierunku zarabiania kiedy śpisz. Wiesz gdzie jesteś i wiesz dokąd zmierzasz. Teraz wystarczy tylko trzymać się obranego kursu.
W losowaniu na żywo dziś w programie Telewizji Internetowych Sprzedawców zwycięzcą został Robert Ważyński. Gratuluję szczęścia!
A już w poniedziałek 27 grudnia o godz. 18:00 dowiesz się w jaki sposób możesz przyspieszyć dążenie do swoich celów w 2011 roku. Wejdź wówczas na stronę http://ZarabiaszKiedySpisz.pl.
Witaj Mirku!
Witajcie wszyscy!
Bardzo dziękuję za to wyróżnienie. Wiem, że to zabrzmi banalnie ale absolutnie nie spodziewałem się wygranej w tym konkursie…
Zatem kolejny rok mojej internetowej działalności zapowiada się fantastycznie :)
Tak naprawdę to rozpoczęła się ona nieco ponad dwa lata temu, podczas wakacji, gdy trafiłem właśnie na blog Mirka i darmowe nagrania video jak zacząć blogowanie od zera.
To była moja pierwsza wiedza, którą zdobyłem w sieci…
Trochę czasu upłynęło. Teraz mam swój multimedialny blog na temat wystąpień publicznych (stawiam na video), kilka kursów (darmowych i płatnych) i wiem jedno – cały czas wszystko przede mną!
Internet to takie medium, w którym każdego dnia, dosłownie każdego, uczymy się czegoś nowego. I co ważne – próbujemy wdrażać to w życie.
Dla Mirka wielki szacunek – raz za pracowitość, dwa za umiejętność przekazywania wiedzy i trafiania w oczekiwania czytelników/klientów.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystkich świątecznie.
Robert
Gratulacje Robert!
Oby tak dalej :)
Gratulejszyn:)
Ciekawe kiedy znów się zobaczymy, bo do Krzywego pojechać na ostatnie szkolenie nie mogłem:D