Jeden z moich stałych klientów na Allegro przysłał mi kiedyś maila z podanym adresem korespondencyjnym na jaki prosił wysłać zamówioną przesyłkę. Zawsze sprawdzam, czy adres faktycznie różni sie od adresu podanego w Allegro.

Okazało się, że w Allegro zapisana jest ulica Wyszyńskiego. W mailu podana była ulica Waryńskiego. Reszta była identyczna. Zarówno numer domu, mieszkania, kod i miasto. Wydało mi się to podejrzane. To był zbyt duży zbieg okoliczności, aby ktoś prosił o wysyłkę na inny adres niż w Allegro, różniący się tylko nazwą ulicy, z tym samym numerem domu i mieszkania.


Zadzwoniłem więc do klienta. Okazało się, że faktycznie się pomylił. Poprawna ulica była podana na Allegro i na ten właśnie adres klient oczekiwał przesyłki.

Zysk na produkcie, który klient zakupił to tylko kilka złotych. Jednak wartość klienta jest znacznie większa. Jak dotąd była to jego już piąta podobna przesyłka i pewno będą następne. Dlatego warto często myśleć za klientów i upewniać się, czy gdzieś nie popełnili błędu.