Dziś chcę opowiedzieć o moim niedawnym odkryciu. O programie, z którym miałem do czynienia po raz pierwszy kilka miesięcy temu, a dopiero niedawno do niego wróciłem i go dokończyłem. Zamiast czytać, możesz posłuchać:

Magia Wysokiej Samooceny

Program o którym chcę opowiedzieć, to szkolenie Wandy Lostkot, specjalistki od rozwoju małych firm, ale również wspaniałego mentora. Nazywa się Magia Wysokiej Samooceny. Dla mnie to prawdziwy cud. Każdy, komu co jakiś czas nie chce się czegoś robić, to natychmiast powinien sięgnąć po ten program.

Na początku pamiętam zacząłem go przerabiać tradycyjnie, z notatnikiem. Wykonałem wszystkie zadania z pierwszej sesji. Później jednak odłożyłem resztę, bo ciągle nie mogłem się zdobyć na to, aby usiąść i dalej to studiować.

Okazało się jednak, że wcale nie trzeba tego studiować. Wystarczy tego po prostu posłuchać! Stale słuchać. I robić, choć po kawałeczku, to o czym mówi Wanda. A potem dzieje się magia.

Kiedy masz wewnętrzny kryzys, a każdy go co jakiś czas ma – to posłuchaj fragmentu dowolnej sesji – natychmiast wyciągnie Cię z dołka. Ktoś Cię skrytykował – nabierzesz do tego dystansu. Coś Ci się nie udaje zrobić, posłuchaj Wandy, a przyjdzie ci szybko energia do nowego działania. Tak na mnie działa Magia Wysokiej Samooceny.

Ten program mam nagrany na telefon komórkowy. I wiem, że pozostanie tam na zawsze. Niezależnie jaki sukces osiągnę, wiem, że Magia Wysokiej Samooceny zawsze pomoze mi zrobić następny krok na drodze do osiągania moich celów.