We wspomnianym już komentarzu do artykułu „Wykorzystaj potencjał sprzedaży w polskim Interneciedoodge napisał: „odpuśćcie sobie tworzenie sklepu za kilkaset złotych”. Dodam do tego też, że sam sklep internetowy nie wystarczy. Choćby nie wiem ile kosztował. Nawet kosztowny marketing to jeszcze nie wszystko.

Z badań opublikowanych na łamach „Marketingu przy kawie” wynika, że bardzo ważna jest również obsługa klienta. Klienci sklepów internetowych wskazali, że najczęstszych problemem było dla nich zbyt długie oczekiwanie na dostawę produktu.

Jeśli więc zależy Ci na stałym kliencie zadbaj o to, aby towar był szybko wysyłany. Jeżeli nie możesz tego robić codziennie, to wyraźnie napisz w jakie dni i jakim czasie od zamówienia i zapłaty realizujesz wysyłkę.

Jednym ze sposobów na zmniejszenie odczucia długiego oczekiwania na dostawę produktu jest wysyłanie mailem informacji o stanie transakcji. Tę metodę z powodzeniem wykorzystuję przy sprzedaży na Allegro.

Okazało się bowiem, że klienci po prostu obawiają się, co się dzieje z zakupionym towarem. Jeżeli przez kilka dni nie mają żadnej wiadomości na ten temat, to ten czas oczekiwania na przesyłkę strasznie im się dłuży. Wystarczy, że w międzyczasie wyślesz kilka wiadomości e-mailem: że dziękujesz za zamówienie, że czekasz na zapłatę, że zapłata wpłynęła, że przesyłka zostanie wysłana i że została wysłana. Klienci są bardzo z tego zadowoleni.