Pisałem niedawno o koncepcji pracy w przerwach między wakacjami. Po dłuższym zastanowieniu muszę przyznać, że jest to jednak ryzykowne. Chodzi o to, żeby nie zapomnieć o misji jaką masz do zrealizowania wobec swoich klientów. Oczywiście jeżeli zgadzasz się z wyrażonym przeze mnie zdaniem na temat istoty Twojej roli wobec innych ludzi.

W takiej sytuacji nie powinieneś jedynie dążyć do tego, aby wakacje i inne przyjemności były jedynymi nagrodami za pracę. Już sama praca powinna być przyjemnością. Tylko w ten sposób możemy być na co dzień szczęśliwi.

Tak więc może zamiast wędrowania od wakacji do wakacji lepiej na co dzień robić to, co sprawia frajdę i jednocześnie daje pieniądze? Do tego dołóż jeszcze zarządzanie energią. Czyli pracuj krótko, ale intensywnie. Kiedy pracujesz, to pracuj bez rozproszenia, a kiedy wypoczywasz, to wypoczywaj w 100%.

Ja ze swej strony obowiązuje się, ze tak właśnie będę teraz robić. Będę pomagał Ci w prowadzeniu sprzedaży internetowej. W niezwykle przystępny sposób będę Ci przekazywać moją wiedzę na temat technologii i strategii. Będę przybliżać Ci też innych ekspertów. A wszystko po to, abyś Ty też stał się ekspertem w swojej dziedzinie w Internecie. Bo to właśnie sprawia mi największą przyjemność, kiedy zaczynasz istnieć w sieci i stopniowo stajesz się bardziej popularną osobą niż nawet dotąd w zwykłym świecie.

Jednocześnie zobowiązuje się, że nie zapomnę o wypoczynku. O rozrywkach na co dzień. Właśnie rozpocząłem nowy sezon taneczny w klubie. Codziennie znajduje choć trochę czasu na trening. Dbam też o czas z rodziną i przyjaciółmi. Zostawiam także nieco czasu tylko dla siebie.

To są moje zobowiązania. Ciekawe do czego Ty się teraz zobowiążesz? Czy będziesz mieć w ogóle odwagę, aby się tutaj do czegokolwiek zobowiązać? Jestem bardzo ciekaw, czy ktoś to zrobi.