Przedstawiam sprawdzoną metodę, która bardzo szybko wprawia klientów w zachwyt. Szczególnie polecam to tym, którzy sprzedają produkty wymagające czasu, aby klient mógł docenić ich korzyści. Jest to też sposób na to, aby zapobiec ewentualnym negatywnym odczuciom, które mogą pojawić się przy jakiś problemach, na przykład przy wysyłce niewłaściwego towaru.

Oto to co powinieneś zrobić: dołączaj do przesyłek jakiś drobny upominek. Choćby czekoladowego cukierka. Nawet sobie nie wyobrażasz jak ludzie uwielbiają słodkie niespodzianki. Od jednego z klientów otrzymałem kiedyś taki oto komentarz: akurat zrobiłem kawkę i nic nie miałem do niej. hi hi..gorąco polecam. Dobrym pomysłem są czekoladowe wafelki. A jak są upały to polecam „krówkę”, szczególnie firmy Wawel (mają zabawne napisy w środku).

Wartość tego upominku nie powinna przekroczyć kilku procent wartości produktu. Oczywiście wszystko zależy od marży jaką dysponujesz. Przy czym im droższy produkt klient kupuje, to jeżeli dajesz już coś gratis, to daj coś odpowiedniego do ceny, którą klient płaci. Na przykład sprzedając nagrywarkę DVD lepiej dodaj gratis pustą płytę DVD za 2 zł, bo jakbyś miał dodać cukierka za 15 groszy, to lepiej już nie dawaj nic.

Polecam też, aby ten gratis był w miarę porządny. Nie dodawaj bubli. Czasem sprzedając mało znany produkt warto dodać specjalnie coś markowego. To podnosi ogólne wrażenie jakie klient odnosi otwierając przesyłkę. Jeżeli nawet nigdy wcześniej nie słyszał o twoim produkcie, to całość może pozytywnie mu się skojarzyć, kiedy zobaczy taki markowy upominek.

Na koniec jeszcze jedno. Nie pisz w ofercie, że załączasz gratis. Dzięki temu uzyskasz efekt zaskoczenia. A o to właśnie chodzi w niespodziance. To ma być coś niespodziewanego. Coś, czego klient nie spodziewał się.