Często jestem pytany, jak sprawić aby czytelnicy bloga chcieli komentować to co piszecie na swoich blogach. Kliknij i posłuchaj co powinieneś zrobić…
… kliknij na obrazek poniżej:
Jeśli masz jakieś pytanie do mnie, to wpisz je w komentarzu (tak najszybciej uzyskasz odpowiedź) lub skorzystaj z zakładki „Zapytaj”.
Więcej odpowiedzi na podobne pytania uzyskasz podczas audycji Radia Internetowych Sprzedawców, w pierwszy wtorek miesiąca o godz. 20:00.
Bardzo ciekawy materiał Mirku. Również ostatnio pisałem na ten temat. Pozwolę sobie wstawić link do tego artykułu:
http://internetowymarketing.info/jak-pisac-zeby-komentowali-twoje-artykuly/
Są jeszcze dwa rodzaje wpisów, które są chętniej komentowane niż pozostałe. To takie wpisy, które są właśnie nastawione na otrzymanie odpowiedź tak, aby odwiedzająca blog osoba mogła się wypowiedzieć niezależnie od posiadanej wiedzy, czy zainteresowań. Najlepiej pokażę to na przykładzie. Prowadzę blog o fotografii i wpisami, które są zawsze komentowane, to fotozagadki „Co to jest?”.
http://fotografiadlaciekawych.pl/index.php/category/co-to-jest/
Na taki temat każdy może się wypowiedzieć.
Drugi rodzaj, to takie wpisy, które niosą bezpośrednią korzyść dla komentującej osoby. Korzyść w postaci autoreklamy. Takie, które są nastawione na odbiorcę. Przykładem może tu być wpis „Pochwal się tu swoimi zdjęciami”
http://fotografiadlaciekawych.pl/index.php/2009/12/17/pochwal-sie-tu-swoimi-zdjeciami/
Czyli kłania się tutaj generalna zasada, aby osoba komentująca miała korzyść z tego, że umieści komentarz do wpisu. Korzyść np. w postaci reklamy samego siebie, udziału w zabawie …
Ps. Oczywiście, moją korzyścią z komentarza do tego wpisu, jest reklama własnego bloga :-)
Ciekawy artykuł Mirku. Pozdrawiam
Tak. Zgadzam się co do treści wywołujących emocje. W „moim” temacie trudno jest poruszać indywidualne emocje, ale czasem się to udaje. Np. tutaj: http://www.podwojneopodatkowanie.pl/2010/01/22/raje-podatkowe-czy-to-moralne/ Po publikacji artykułu zrobiłem mailing do mojej listy adresowej.
Zgadzam się też, że samo zawołanie do skomentowania nie przynosi zamierzonego rezultatu.
Mogę dodać, o czym Ty Mirku nie wspomniałeś, że bardzo pomocna jest funkcja powiadomienia o odpowiedziach, co Ty masz już zaimplementowane. Ta funkcja „zmusza” do tego, aby powrócić ponownie i dodać jeszcze parę słów do dyskusji! Bardzo ją lubię :)
Pozdrawiam!
Rafał
Rafał, funkcja powiadomienia o odpowiedziach ma krótkie nogi. Kiedyś jej używałem, ale szybko ją wyłączyłem. Gdy na blogu masz już po kilkaset komentarzy do każdego wpisu, to możesz wtedy naprawdę wkurzać ludzi. Dostają wtedy po kilkaset maili, a każdy z informacją o nowym komentarzu na blogu.
mam pytanie dotyczące bloga wordpress
Czy warto pozwolić czytelnikom bloga związanego ze sprzedażną żeby się logowali i sami dodawali wpisy (oczywiście moderowane), czy lepiej nie i pozwolić tylko na komentarze?
Drugie pytanie:
Chciałabym zachęcić grupę ludzi, żeby dokonywali wpisów na błogu. Chodzi tu o blod organizacji opieki nad zwierzętami.
Zauważyłam, że w tzw. presell pages po zalogowaniu się od razu wchodzi się do formularza wpisu a nie do kokpitu. Jak to ustawić? Chodzi o ułatwienie laikom.
Najniższy stopień użytkownika, który może dokonać wpisu to współtwórca. Otóż współtwórca ma prawo do wejścia do zakładki Narzędzia. Co to jest i czy jakiś laik mi czegoś nie napsuje w blogu, jak zacznie sobie klikać w kokpicie.
Małgorzato, zdecydowanie postaw na komentarze.
Nie rozumiem o jakie presell pages chodzi?
Dla tych wielu autorów polecam Ci rolę „Autor”. Wtedy mogą oni dodawać nowe wpisy, ale nie mogą nic modyfikować w ustawieniach bloga. Mogą też moderować komentarze do swoich wpisów. Nie mogą nic zrobić z wpisami innych osób.
Małgorzato, nie rozumiem, dlaczego chcesz zezwolić, aby w Twoim blogu wpisy dodawane były przez osoby trzecie – postronne. Zrozumiałbym, gdyby to byli partnerzy w biznesie, ale ktoś, kto nawet przypadkiem trafi na Twojego bloga? To nie ma sensu:
1. przysporzy Tobie pracy z moderacją
2. osłabi Twój wizerunek, jako eksperta
3. osłabi siłę pozycjonowania Twojego nazwiska w Google
4. ludzie często nie znają zagadnień technicznych ale istotnych, np. jak prawidłowo otagować i zatytułować wpisy, jak je podlinkować, jak edytować tekst, czynić go wygodniejszym w odbiorze, jak korzystać ze słów kluczowych, itd., itd. … dużo tego
5. być może zmieni się Tobie przedmiot bloga wskutek wpisów, które nie mają znaczenia, ale jednak nie będziesz chciała ich usunąć
6. powyższe osłabi pozycjonowanie bloga
… i jeszcze pewnie bym coś mógł dodać.
Ogólnie rzecz biorąc, zrobi się śmietnik, nad którym utracisz kontrolę. Zdecydowanie polecam, i uważam to za niezbędne z punktu widzenia uczestniczenia bloga w dyskusji, swobodne dodawanie komentarzy.
Zastanów się, czy takiej roli, którą miałby pełnić blog, gdzie wpisów dokonują osoby trzecie, lepiej nie spełni grupa dyskusyjna. Ja taką założyłem na potrzeby mojego bloga na GoldenLine. Trochę jest na początku pracy z zachęcaniem do dyskusji, ale potem grupa dobrze działa i sama z siebie dodatkowo promuje jej twórcę :)
Co do precli to nie mam zdania. Nigdy nie korzystałem.
Pozdrawiam,
Rafał