Chcesz rozwinąć swoja sprzedaż internetową. Nie znasz się jednak dobrze na komputerach i internecie. Zlecasz wiec komuś wykonanie stron internetowych i sklepu.

Masz pewną wizję tego co chcesz mieć. Tłumaczysz ją komuś, kto ma to wykonać. On to robi. Tak jak on to widzi. Ty masz swoją wizję, a on ci mówi, ze to się robi inaczej albo że tego nie da się tak zrobić.

Znam autora całkiem niezłego oprogramowania do sklepu internetowego, który nieustannie podważa sugestie tych, którzy prowadzą te sklepy.

Osobiście w tym sklepie wdrożył wiele świetnych rozwiązań. Jednak jego brak pokory przed tymi, którzy zajmują się sprzedażą sprawia, że od lat sprzedaje swój produkt za zaledwie kilkaset złotych.

Jestem pewien, że gdyby posłuchał paru ekspertów od marketingu, to by to oprogramowanie mógł sprzedawać po kilka tysięcy za sztukę. Wystarczy żeby wprowadził w swoim oprogramowaniu kilka drobnych elementów marketingowych. Ale on ma swoje zdanie i będzie robił tak jak jemu się wydaje. W efekcie od kilku lat jego program jest sprzedawany w tej samej cenie.

Nie wystarczy być dobrym programistą. Nie wystarczy być dobrym projektantem. Aby mieć strony internetowe, które sprzedają trzeba być jeszcze marketingowcem.

Tę ostatnia rolę musisz pełnić ty. Przynajmniej na początku. Pozostałe rzeczy możesz dość szybko oddelegować.

Jednak musisz mieć rękę na pulsie. O wiele łatwiej współpracuje się, a nawet już pozyskuje współpracowników, kiedy wiesz o czym masz mówić.

Wcale nie musisz zawsze obsługiwać swój serwer. Ale jeżeli zrobisz to raz, choćby zgodnie z tym jak na przykład uczę tego na warsztatach, to będziesz wiedzieć o czym masz rozmawiać później z administratorem.

Czasem wystarczy, że zobaczysz na filmie jak ja to robię, gdzie każdy szczegół omawiam. Nazywam poszczególne czynności. Używam zarówno języka fachowego jak i potocznego. W ten sposób pomagam ci zrozumieć to, o czym mówi Twój informatyk.

A jeżeli bierzesz udział w konsultacji, możesz się nawet upewnić co i jak masz przekazać osobie, która dla Ciebie wykonuje usługi. Chyba, że od razu na konsultacji pomogę ci poprawić to, z czym się zmagasz i już nie będziesz potrzebować informatyka ;)