Od dłuższego czasu zarabiam sprzedając w Internecie. Jednak dopiero udział w kursie Wandy Loskot „Zarabiaj Na Wiedzy” sprawił, że nauczyłem się zarabiać na wiedzy w Internecie.
Od wielu miesięcy dostosowuję do polskich warunków sposoby zarabiania w sieci, dzięki którym w Stanach Zjednoczonych nawet małe firmy potrafią zarabiać miliony dolarów. Ja jeszcze nie doszedłem aż do takich zarobków. Mam jednak już pierwsze doświadczenia zakończone sukcesem.
W ciągu 4 miesięcy udało mi się zarobić na jednym tylko produkcie 14 tysięcy złotych.
Metoda sprzedaży, którą zastosowałem, nadaje się do każdej branży. Z powodzeniem można ją zastosować zarówno do rozpoczęcia sprzedaży w Internecie bez jakiegokolwiek produktu, jak również do zwiększenia sprzedaży w już istniejącym sklepie internetowym.
Postanowiłem, że podzielę się z Tobą tą sprawdzoną przeze mnie metodą.
Pokażę Ci w jaki sposób doszedłem do tego, że wybrałem taki, a nie inny produkt. Zademonstruję Ci co dokładnie po kolei zrobiłem, aby mój produkt zaczął się sprzedawać w Internecie. Podzielę się z Tobą moim systemem, dzięki któremu również Ty możesz wreszcie zacząć zarabiać na sprzedaży w Internecie.
Zorganizowałem internetowe szkolenie „Jak zarobić na sprzedaży w Internecie”. Udział w szkoleniu jest bezpłatny. Proszę jedynie abyś mi odpowiedział na jedno pytanie. Kliknij teraz tutaj, a zostaniesz przeniesiony na stronę, gdzie po wpisaniu odpowiedzi, będziesz mógł otrzymać bezpłatne zaproszenie i dostęp do szkolenia.
Brzmi to interesująco, ale zapewne, nie jest to książka :))
Mirku pracuję nad blogiem.
Proszę o dostęp do nagrania.
Witaj Mirku!
Proszę o dostęp do nagrania
Witaj Mirku,
Czy kurs można przyspieszyć?
Bardzo dobry pomysł. Podoba mi sie sposob prowadzenia. Szkolenia. Pozdrawiam.
prowadze lekcje angielskiego przez skype ale jest problem nie wiem jak dotrzec do wiekszej liczby osob , mam strone ale jakos nie przynosi mi tego co oczekiwałem , co zrobic?
Natalio, przedstawioną przeze mnie metodą z powodzeniem można sprzedać książkę. Najlepiej jeżeli nie jest jeszcze ta książka napisana. Tak, można sprzedać książkę która nie jest jeszcze napisana!
Ewo i Piotrze, wystarczy, że wejdziecie ponownie na stronę ze szkoleniem, a będziecie mogli ponownie obejrzeć nagrane szkolenie.
Iwono, tak nagrane szkolenie możesz odtwarzać od dowolnego miejsca.
Kamilu zastosuj dokładnie tę samą metodę, co ja zastosowałem. Najbardziej polecałbym Ci, abyś zaczął prowadzić blog ekspercki. Bardzo ważne abyś określił swoją grupę docelową. Tylko czasem NIE zdecyduj się na grupę „każdy kto chce nauczyć się angielskiego”.
Mirku! jestem dystrybutorem soku noni,dodatkowo jestem w posiadaniu specjalistycznego kursu 10 języków /b.popularnych/ – czy te elementy mogę wykożystać przy sprzedaży internetowej.
wlodzimierz
Mirku! Bardzo Cię przepraszam za natrętność ale mam szereg pytań i informacji.Aktualnie mieszkam w USA w Chicago od 13 lat.W 2003 r. zostałem poważnie dotknięty chorobą /wylew krwi do mózgu / chciałbym zapisać się do Twojego klubu ale mam problem z wypełnieniem formularza.
wlodzimierz
Witam Panie Mirku.
Szkolenie bardzo ciekawe. Znalazłam wiele cennych wskazówek dla siebie.
Tylko dźwięk nie za dobry, reszta super!
Pozdrawiam.
od kiedy startuje kurs? czy w święta jest przerwa?
leszek
Wspomniane tutaj szkolenie jest nagrane i dostępne w każdej chwili. W styczniu rusza Klub Internetowych Sprzedawców. Zapisy już trwają. Więcej informacji otrzymasz po zapisaniu się najpierw na wspomniane wyżej szkolenie.
Mirku,rozumiem,że można sprzedać wszystko,więc można prowadzić kurs na oddychanie-zmiejsza stres.
Mirku wiesz,że mam pełne zaufanie do całego rogramu artnerskiego,więc to klikanie,które będziesz wymagał,z całą pewnością jest dla mnie.
Całe szkolenie jest bardzo dostępne umysłowo.
Mirku dziękuję za powtórki,to jest nadzwyczajne,ponieważ koduje się w głowie.
Mirku,
a ja niestety mam trochę krytycznych uwag:
1. Jakość dźwiękowa nagrania jest niska i przez to męcząca.
2. Zdarza Ci się mylić pojęcia i może nie są to ważne pomyłki, to jednak uważam, że jeśli już ktoś bierze się za nauczanie, to warto, aby zrobił to od razu dobrze. Przykładem takiej pomyłki/pomieszania jest kontekst w jakim używasz słowa „blog”. Jeśli rozumiesz pod nim stronę internetową, która umożliwia prostą edycję, to jest to CMS (Content Management System), czyli system zarządzania treścią. Obecnie w zasadzie nie tworzy się już stron bez CMSa. Blog jest natomiast bardzo specyficzną formą strony internetowej i wcale nie musi być wyposażony w CMS.
3. W całym szkoleniu zapominasz o kilku, ważnych moim zdaniem, zagadnieniach. Nie wspominasz mianowicie ani słowem o prawie (choćby głośnym ostatnio w Polsce prawie o ochronie danych osobowych). W ten sposób możesz wpędzić swoich „uczniów” w poważne kłopoty, gdyż łamanie tego prawa zazwyczaj powoduje kary pieniężne (sięgające nawet kilkuset tysięcy PLN). A niestety nie można zakładać, że [darmowe] serwisy/skrypty/oprogramowanie (tworzone zazwyczaj w USA) spełniają wszystkie zapisy polskiego i europejskiego prawa.
Dzięki doodge za konstruktywną krytykę.
Wiem, że jakość nagrania pozostawia dużo do życzenia. Uznałem jednak, że lepiej jeżeli szybko podzielę się moim doświadczeniem, niż będę czekał, aż technologia będzie doskonalsza. Szkolenie było na żywo, nagrywane na serwerze w Stanach Zjednoczonych, dokąd dzwoniłem za pomocą połączenia telefonicznego. Same instrukcje wideo nagrywam już w dobrej jakości. Jednak z uwagi na możliwość szybkiego udostępnienia wiedzy on-line, wybrałem do szkoleń właśnie ten sposób. W przyszłości będę starał się nieco wolniej mówić, co z pewnością ułatwi zrozumienie.
Dziękuję, że wspomniałeś tu o CMSach. Pamiętam jak zaczynałem kiedyś z PHPNuk iem. Później było Mambo i Joomla. Jednak dopiero WordPress uprościł na tyle obsługę stron internetowych, że zdecydowanie oddzielam CMSy od blogów. Owszem, blog jest swego rodzaju CMSem. Jednak poprzez narzucony swój sposób organizacji treści wymusza na nas bardziej naturalny sposób komunikacji z internautami. Dlatego właśnie blog jest skuteczniejszy od pozostałych CMSów.
Jasne, że trzeba, jak w każdej działalności, przestrzegać prawa. Na przykład w kwestii przechowywania danych bazuję na polskim oprogramowaniu, które zostało do wspomnianej ustawy dostosowane. Nie ma jednak znaczenia czy to będą polskie narzędzia, czy zagraniczne. Ważne aby być na bieżąco z przepisami, czyli pytać o to swoją księgową i prawnika.
Mirku,
(wybacz, że w poprzednim wpisie anonimowo – wysyłany był „na szybko”, więc nie starczyło już czasu na poprawienie pól identyfikujących).
Rzeczywiście, późniejsze nagrania były już lepszej jakości. Myślę, że warto chyba troszkę opóźnić publikację, niż ją przyspieszyć kosztem jakości. Podejrzewam, że gdybym wcześniej nie śledził Twojego bloga, prawdopodobnie szybko zrezygnowałbym ze słuchania.
Przyznaję także rację co do tego, że WordPress jest świetnym narzędziem, zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych użytkowników. Sam bardzo go lubię. Warto jednak pamiętać, że WordPress także jest tylko CMSem, aczkolwiek przygotowanym raczej pod prowadzenie blogów, choć nie tylko.
W ostatniej kwestii 100% zgody. Chciałem jedynie zwrócić na to uwagę, gdyż zabrakło mi tego tematu w Twoich materiałach szkoleniowych.
Ewo, bardzo dobry pomysł z tym kursem na oddychanie pomagające w stresie. Czy do tego wystarczy głos aby nauczyć kogoś? Czy też potrzebujesz pokazać?
To klikanie w mailach jest potrzebne, abym mógł w miarę rozwoju szkoleń zmieniać strony, zachowując ten sam tekst w e-mailach. Czyli jeżeli klikniesz w link za kilka miesięcy, to on również zadziała.
Zła jakość dźwięku, niestety.