Wczoraj podczas konferencji na czacie z Wandą Loskot była trochę mowa o tym, że czas to jest jedyna rzecz, jakiej nie mamy pod dostatkiem. Wanda wspomniała, że w sumie to mamy go pod dostatkiem, tyle że musimy nim tak gospodarować, żeby go nie zużywać niepotrzebnie.
Coraz bardziej zdaję sobie sprawę, jak każda minuta naszego życia się liczy. W ubiegłym miesiącu zmarła w rodzinie osoba, która miała 99 lat. Przy takiej okazji zastanawiam się nad tym co pozostawiamy po sobie. Na ile ważne jest jak długo żyjemy, a na ile w jaki sposób żyjemy?
Jak niezwykle cenne w takiej sytuacji staje się kapitał minut jaki mamy do dyspozycji. Tym bardziej, że nigdy nie wiemy ile tak naprawdę ich w życiu dostaniemy. Zagospodaruj dobrze chociaż te 1440, które dostajesz każdego dnia.
Kiedyś gdzieś wyczytałem: potraktuj każdy dzień, jakby to był ostatni dzień w Twoim życiu. W takiej sytuacji chciałbym ten dzień wykorzystać tak, aby pozostało coś mnie. Każdego dnia.
To co najbardziej pozostaje po nas, to chyba to jaki mamy wpływ na innych ludzi. Co dla innych ludzi zrobiliśmy. Dla kogo możemy cos zrobić?
Oczywiście na pewno dużo powinniśmy zrobić dla bliskich. Czyli pracując lub prowadząc biznes nie powinniśmy zapominać, że mamy rodziny i przyjaciół, którzy nas potrzebują. Jeżeli będziesz ich wspierać, również oni będą Ciebie wspierać. Okazuje się, że w ten sposób poświęcając więcej czasu dla nich, będziesz miał więcej energii do pracy zawodowej.
Czyli nie chodzi tylko o to, aby więcej pracować. Chodzi o to, aby wydajniej pracować. Pracować wydajniej nie znaczy więcej i ciężej. Chodzi tu o to, aby lepiej organizować swoją pracę.
Oto jak możesz zorganizować swoje życie, w tym swoją pracę, aby poprawić swoją wydajność:
- Rób rzeczy, które lubisz i potrafisz robić.
- Deleguj czynności, których nie lubisz i które sprawiają ci trudności.
- Zautomatyzuj czynności, które często powtarzasz.
- Oddeleguj to, co trzeba często powtarzać.
- Unowocześniaj to co robisz. Nie staraj się jednak być pionierem nowych technologii. Szkoda czasu na bycie „betatesterem”.
- Staraj się robić stale coś nowego, co jeszcze bardziej przybliży cię do celu.
- Nad dużymi projektami pracuj w długich nieprzerwanych blokach czasowych (2-4 godzin).
- Regularnie poświęcaj czas nad usprawnieniem swojej pracy (4-8 godzin w tygodniu).
- Zatroszcz się o czas dla rodziny i przyjaciół. Bez rodziny i przyjaciół nigdy nie osiągniesz pełnego szczęścia. Niech tego czasu będzie coraz więcej. Zaplanuj to.
- Zatroszcz się o czas dla siebie – na wypoczynek i rozrywkę. Nabierz dystansu do siebie i ciesz się radością życia.
Na wspominanym czacie padło jeszcze takie zdanie: Życie jest zbyt krótkie, zbyt cenne, by tracić czas na tym co nie jest ciekawe i pouczające.
To ja sobie pozwolę na drobną reklamę i zaproszę do mnie na cykl: Niedzielnych linków, gdzie co tydzień zamieszczam linki do kilku ciekawych artykułów na temat zarządzania czasem i ogólnie pojętego samodoskonalenia. Mam nadzieję, że potraktujesz to jako odsyłacz do podobnych informacji, a nie jako spam ;)
A gdzie można znaleźć te Niedzielne linki?
ja właśnie zdałem sobie sprawę, że coraz częściej 'nie mam czasu’. tak naprawdę to za dużo go marnuję zamiast sprawic by na mnie pracował. zrobiłem dobre postanowienie poprawy – mam już małą prezenację na ten temat, szukam kalendarza i trzeba zacząć planować dzień dzisiejszy bo za dużo umyka
@Mirek Szmajda:
Tutaj można je znaleźć ;-)
Kiedyś kupiłem specjalny terminarz i każda czynność miała swój dzień tygodnia i godzinę… :) Co było dalej? Pierwsza czynność musiała zostać przełożona, drugiej nie ukończyłem o czasie, na trzecią nie miałem potrzebnych narzędzi, czwarta przypadła na wizytę z dzieckiem u lekarza, piątą wykonałem w 100%. Po tygodniu okazało się, że większość czynności musi być przeniesiona na następny tydzień, a czekało już mnóstwo następnych… Wrzuciłem terminarz do pieca i wziąłem się do roboty.