W maju 2007 roku na tym blogu pisałem o spotkaniu z Wandą Loskot, czołowym ekspertem od rozwoju małych firm. Na tamtym spotkaniu postawiłem sobie cel, aby jak najwięcej z tego czego co uczy Wanda wdrożyć w swojej firmie.
Rok po tamtym zdarzeniu, w sobotę 31 maja 2008 roku, podczas kolejnej wizyty Wandy w Polsce, mój biznes został ogłoszony najbardziej udoskonalonym biznesem wśród członków Klubu Przedsiębiorcy. Zdobyłem pierwsze miejsce i w nagrodę polecę z żoną do słonecznej Sarasoty na Florydzie, gdzie przez 7 dni będę sąsiadem Wandy.
[yta]uallhvOVE6Q[/yta]
Kiedy podjąłem decyzję o przystąpieniu do konkursu, byłem dopiero na początku mojej działalności pod marką SprzedawcaInternetowy.pl. Nie miałem jeszcze ani jednego klienta. Miałem tylko wizytówkę, kilka wpisów na blogu i pewne doświadczenie w internetowej sprzedaży.
Dzięki Klubowi Przedsiębiorcy, którego założycielką jest właśnie Wanda Loskot, w ciągu 12 miesięcy mój biznes zaczął mi przynosić pasywny dochód, zacząłem zarabiać na mojej wiedzy, zacząłem być postrzegany jako ekspert od sprzedaży na Allegro oraz od wykorzystywania blogów do sprzedaży w Internecie.
Dzięki wiedzy zdobytej w Klubie stworzyłem markę, która jest łatwo zapamiętywana i od razu jestem z nią kojarzony.
Lista moich potencjalnych klientów, zainteresowanych tym co oferuję, powiększa się co miesiąc o około 100 nowych osób. Wielu z nich zostaje później moimi klientami. A klientów mam takich, jakich naprawdę lubię. Ogromną przyjemność sprawia mi pomaganie w rozwiązywaniu ich problemów. Klienci mnie chwalą i polecają innymi. Otrzymuję propozycje prowadzenia wykładów i warsztatów na spotkaniach branżowych oraz na wyższej uczelni.
Dzięki Klubowi nawiązałem cenne kontakty z innymi przedsiębiorcami. Nauczyłem się podejmować szybciej decyzje. Nauczyłem się tak zarządzać czasem, że pracuję w stałym rytmie. Dzięki temu mam czas zarówno na pracę, jak i na wypoczynek.
Nauczyłem się zarządzać finansami. Nie mam już problemów z dużymi wydatkami i z płaceniem podatków.
Zacząłem tworzyć zespół współpracowników. Niektóre rzeczy już deleguję. Podjąłem współpracę z innymi ekspertami w mojej branży. Dzięki inicjatywom Wandy mam unikalną okazję korzystać ze wsparcia innych członków Klubu. Mam kogo się poradzić i dowiedzieć się jak inni przedsiębiorcy radzą sobie z podobnymi do moich problemami. Nie jestem zdany tylko na siebie.
A teraz siedzę i planuję lot do USA. Z Warszawy albo Berlina do Nowego Jorku i dalej na Florydę. Najlepiej wtedy, kiedy w Polsce będzie chłodno, aby tam sie wygrzać :) Podobno tam piasek na plaży jest jednym z najbardziej miękkich na świecie.
[yt1]1k4aN_AMTzE[/yt1]
I to wszystko dzięki temu, że przez rok regularnie uczestniczyłem w klubowych czatach, webcastach, sesjach pytań i odpowiedzi, pisząc na forum, czytając Wandy blog, słuchając stale na MP3 dostępnych w Klubie wykładów i co najważniejsze, wdrażając stopniowo w życie to czego się dowiadywałem.
Dzięki Wandzie Loskot i Klubowi Przedsiębiorcy trzymam się drogi, która przybliża mnie do moich celów, do życia jakie sobie wymarzyłem.
Drogi Czytelniku bloga! Zaplanuj sobie, że następny rok będzie Twoim rokiem i to Ty polecisz na Florydę, niezależnie czy w formie nagrody w konkursie, czy też za pieniądze, które zarobisz dzięki podjętej dziś decyzji. Z Klubem Przedsiębiorcy to jest możliwe.
Marzenia się spełniają!
Serdecznie gratuluję :)
Bardzo się cieszę Z Twojego sukcesu. Zasłużyłeś sobie na ten wypoczynek wytrwałością i ciężką, konsekwentną pracą. Podziwiam i gratuluję Mirku!:)
Pozdrawiam
Marlena
Mirku szczerze Ci gratuluję. Wypoczywaj i nabieraj sił do odnoszenia kolejnych sukcesów. Przypuszczam, że po drodze napotykałeś wiele trudności. Wiesz, z tymi trudnościami na drodze do sukcesu dokładnie jest tak, że „jeden narzeka, że róże rosną wśród kolców (sukces wśród trudności), a drugi dziękuje Bogu, że wśród kolców rosną róże”.
Jeszcze raz gratuluję Mirku.
Mirku! Pamiętam tamto spotkanie z Wandą w Warszawie. To wtedy dowiedzieliśmy się, że wygrałeś konkurs i w nagrodę lecisz z żoną na zaproszenie Wandy do Sarasoty.
Minęły już 3 lata (jak ten czas leci!), a tamto Twoje wyróżnienie ciągle cieszy i okazało się przez Ciebie znakomicie spożytkowane.
Pozdrawiam
Rita