Sprzedawany towar możesz dziś wysyłać za pośrednictwem wielu różnych firm kurierskich. W wielu sytuacjach najlepszym rozwiązaniem okazuje się jednak tradycyjna poczta.
Największą zaletą Poczty Polskiej jest to, że ma ogromną liczbę placówek i są one położone najbliżej miejsc, do których adresujesz przesyłki. Kurierzy czy nawet inPost są w stanie bardzo szybko dostarczyć przesyłkę na miejsce. Jednak kiedy nie zastaną odbiorcy, a jest to akurat przesyłka wymagająca osobistego doręczenia, klient musi najczęściej dość daleko jechać po jej odbiór.
Wysyłając pocztą możesz to robić o różnych porach dniach. Wystarczy dotrzeć do dowolnej najbliższej placówki i po prostu nadać przesyłki. Nie musisz się umawiać z kurierem i na niego czekać. Jest to szczególnie korzystne, kiedy zaczynasz sprzedaż i traktujesz to jako działalność dodatkową. Wtedy na przykład przygotowujesz przesyłki wieczorem, a rano, jadąc do pracy, podrzucasz je na pocztę.
Jedną z bolączek wielu sprzedawców wysyłających na poczcie są częste kolejki. Dlatego najlepszym sposobem na organizację wysyłki jest podpisanie z Pocztą Polską umowy dla masowych nadawców. Nie musisz wtedy już stać w żadnej kolejce, tylko wystarczy że zostawisz przesyłki w okienku lub w odpowiednim przeznaczonym do tego pomieszczeniu. Potwierdzenia wysyłki odbierasz na drugi dzień lub nawet możesz otrzymywać je bezpłatnie listownie. Co ważne wcale nie musisz mieć tych przesyłek aż tak dużo. Liczy się suma w miesiącu, a danego dnia może to być nawet tylko jedna paczka.
Dodatkową zaletą stałej umowy jest możliwość płacenia za wysyłkę raz w miesiącu. Dostajesz listem poleconym fakturę i masz 14 dni na jej zapłatę. Nie musisz już wykładać pieniędzy na koszty przesyłki, co jest szczególnie przydatne kiedy wysyłasz za pobraniem.
W przypadku wysyłki jako masowy nadawca do potwierdzenia przesyłek stosujesz książkę nadawczą lub wydrukowane dzienne zestawienia. Jeśli sprzedajesz na Allegro, to bardzo łatwo takie zestawienie możesz zrobić się za pomocą jednego z programów wspomagających obsługę sprzedaży, takich jak Menadżer Sprzedaży czy Asystent.
W przypadku korzystania z Poczty Polskiej gorąco zachęcam, jeśli tylko nie sprzedajesz jakiejś drobizny za 1 zł, do korzystania wyłącznie z przesyłek priorytetowych. Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że większość takich przesyłek dociera w ciągu 1-2 dni roboczych. Nie ryzykuj wysyłki ekonomicznej, tylko dlatego, że klient chce zaoszczędzić. Wysyłając priorytetem masz pewność, że jeśli klient napisze lub zadzwoni po 3 dniach, że przesyłka jeszcze nie doszła, możesz z powodzeniem powiedzieć mu aby udał się na pocztę.
Większość przesyłek, które niby nie docierają do klientów za pośrednictwem poczty po prostu leży i czeka na klienta w jego rejonowej placówce. Bardzo często bowiem zdarza się, że kiedy listonosz nie zastanie odbiorcy, kartka informująca o przesyłce gdzieś zaginie. Dlatego najlepiej uprzedzaj o tym swoich klientów już w momencie kiedy potwierdzasz, że towar został wysyłany. Będą wtedy przygotowani i w razie czego po kilku dniach będą wiedzieć, że mają pytać na poczcie, a nie od razu dzwonić z pretensjami do ciebie.
Pocztę polecam szczególnie osobom, które wysyłają małogabarytowe przesyłki. W takich sytuacjach możesz bardzo mocno obniżyć koszty wysyłając je nie jako paczki, ale jako list polecony. Nie tylko jest to tańsze od paczki, ale również łatwiejsze w przygotowaniu do przesyłki. Nie musisz bowiem wypełniać druku samokopiującego. Wystarczy tylko zestawienie zbiorcze sprzedaży oraz oczywiście adres na kopercie,. Możesz to wszystko łatwo wydrukować jak już wspomniałem z programów do obsługi sprzedaży internetowej.
Na koniec zdradzę jeszcze pewien sekret, o którym nie wie nawet wielu pracowników Poczty Polskiej. Jako masowy nadawca do przesyłek pobraniowych możesz stosować specjalne druki samokopiujące składające się tylko z dwóch kopii. Są one w kolorze niebieskim i dostępne tylko w niektórych placówkach (trzeba o nie specjalnie poprosić). Mają one tę przewagę nad standardowymi drukami, że możesz na nich drukować bezpośrednio ze zwykłej, tańszej drukarki igłowej. A warto to właśnie w taki sposób robić (a nie ręcznie), bo ogromnie to ułatwia i przyspiesza wypełnianie druków. A w końcu chodzi o to, aby sprzedaż internetowa była łatwa i szybka.
Ciekawy artykul. Swoja droga, to ciekawe, ze trzeba uciekac sie do trickow, zeby na Poczcie dostac odpowiednie druki ;) Ja sama nie korzystam z uslug Poczty Polskiej bezposrednio. Prowadze sklep internetowy z narzedziami, a wysylki (za posrednictwem PP) zalatwia za mnie firma Traffica. Jest to jeden z kilku posrednikow dzialajacych na rynku – i „przyjemnosc” chodzenia na poczte mnie omija ;)
Pozdrawiam!
W tej chwili Poczta Polska oferuje bezpłatną usługę http://e-nadawca.poczta-polska.pl, która generuje gotowe wydruki adresowe na każdą drukarkę, czyli np. laserową.