Jednym z najprostszych sposobów na pozbycie się konkurencji jest… wybór grupy docelowej. Przede wszystkim musisz wybrać taką grupę potencjalnych klientów, której konkurencja nie dostrzega. Kiedy już to zrobisz, zacznij się z tą grupą kontaktować. W Internecie do tego najlepiej nadaje się blog.
Oczywiście większość blogów nie jest tworzona do sprzedawania. Również te co mają sprzedawać, bardzo często nie spełniają tej funkcji. Jednym z głównych powodów jest brak wyboru grupy docelowej.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, posłuchaj wideo, które na ten temat przygotowałem.
Pamiętaj więc, że kiedy już wybierzesz grupę docelową, stale o niej myśl pisząc na blogu. A jeżeli nie masz jeszcze bloga, to być może uda Ci się jeszcze zapisać na warsztaty „Blog Dla Eksperta” (sprawdź tutaj).
Jeszcze raz Mirku podkreślam, że bardzo żałuję, że nie mogę uczestniczyć w Twoich warsztatach „Blog dla eksperta” (powody niezależne).
Czuję, że dzięki nim zrozumiałbym wiele spraw obecnie niejasnych dla mnie. Będę jednak „czuwał” i obserwował Twoje poczynania. Żałuję też, że już trzeci raz nie mogę skontaktować się z Wandą Loskot – Twoim jakby mentorem. Ja ze swojej strony jeszcze raz dziękuj Ci za słowa uznania (w komentarzu)dotyczące prowadzonego przeze mnie bloga. To sprawiło pewnie, że jestem silniejszy, ale i tak nie bardzo wiem, co dalej?
Mirku!
Wysłuchałam Cięz przyjemnością i twierdzę że potrafisz w sposób prosty przejrzysty wyjaśnić problemy.Z tego dzisiejszego odsłuchu wiem że nigdy wiecej interesów z wszystkimi.Tylko i wyłącznie grupa do celowa.
Zawężenie grupy docelowej, to niewątpliwie celny strzał.
najtrudniej jest jednak ocenic, czy będzie to strzal w dzisiątke, czy wybrana grupa docelowa rzeczywiscie wypełni niszę. Mam nadzieję, ze właśnie blogi odpowiedzą nam na to pytanie. Milczenie na blogu będzie cenną wskazówką.
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na Twoją audycję na żywo.
Pozdrawiam,
Ewa Masłowska