Rozpoczęły się wakacje. Tak myślę sobie, że to dobry czas na zmiany. Na to, żeby ponieść się emocjom i poszaleć.
Pierwsza rzecz, to: jak chcesz szaleć?
Z tym jest związane: gdzie chcesz szaleć?
Ale koniecznie też dołóż: z kim chcesz to robić?
W najbliższych dniach poszaleję. I to ostro! Coś prawie jak ten facet na zdjęciu.
Śledź uważnie codziennie mojego bloga, a wszystkiego stopniowo się dowiesz. W tym tygodniu będzie niezwykle dużo nowych informacji. Każdego dnia!
Tak jak ten facet na zdjęciu to ja codziennie szaleję. Trzeba mieć ogromną wyobraźnię, aby być tak zadowolonym a wokół siebie nie ma żywej duszy. Myślę więc, że facet w garniturze, z laptopem, za biurkiem sam na plaży musi jej mieć całe mnóstwo, bo inaczej można by go posądzać o jakieś schorzenie. Bez obrazy: Ryszard
Witam,
Ja jeszcze zadałbym pytanie – za ile chcesz poszaleć i czy Cię na to stać? Przecież wszystko zależy od tego, co robiłeś przez cały rok, czy sumiennie pracowałeś na owoce tego lata, na te wakacje, czy sobie na nie zasłużyłeś.
Znani specjaliści od e-biznesu i nie tylko od niego (myślę też tutaj o sobie) „dwoili się i troili”, aby Twój biznes dawał Ci tyle zysku, aby na pewne rzeczy było Cię stać przynajmniej w te i inne wakacje.
Pozdrawiam:
Jarek
Żeby szaleć, trzeba mieć i dobre zdrowie i mieć za co…
Przyjemnych wakacji, Mirku!
Mirku,
życzę CUDOWNEGO SZALEŃSTWA
bez względu na to jak będziesz to robił,
gdzie będziesz to robił i z kim będziesz to robił…
Serdecznie Pozdrawiam
Zofia
n aszleństwo zawsze jest dobry czas. Trzeba tylko nastroic duszę i dac sie ponieść wyobraźni i nadarzajacym sie okazjom, abo samemu je stwarzsć. Przypnijcie skrzydła do ramion!
Pozdrawiam,
Ewa Masłowska
Szaleć można na różny sposób. Nawet nigdzie nie wyjeżdżając. Wystarczy tylko trochę wyobraźni i dobrego pomysłu.
Ja mam zamiar poszaleć z Wami i gorąco zachęcam wszystkich do przyłączenia się. Zaczynam od szaleństwa na tym blogu. Dzień w dzień dowiecie się coraz więcej i więcej :))
no to czekamy na te szaleństwa :)