Z prowadzenia bloga można żyć. Udowodnił to m.in. Maciej Budzich, autor bloga www.blog.mediafun.pl. Maciej fantastycznie wykorzystuje media społecznościowe do nawiązywania relacji i zbudowania wokół siebie społeczności zainteresowanej mediami.
Posłuchaj fragmentu rozmowy z Maciejem w Radiu Euro:
[yt1]mxwrj3vacj0[/yt1]
W tym miejscu pragnę dodać bardzo ważną rzecz. Sposób w jaki Maciej wykorzystał blog, to jest nieco inny sposób w jaki wykorzystuje się blogi firmowe. Kiedy masz już firmę, kiedy masz już produkty do sprzedaży, to przede wszystkim te produkty powinieneś promować za pomocą bloga. W tym przypadku powinieneś stosować inną strategię niż zastosował Maciej.
Maciej zbudował najpierw wokół swojego bloga społeczność. Dopiero w trakcie jej tworzenia, stając się stopniowo osobą medialną, zaczął otrzymywać propozycje od tych, którym zależało na rozgłosie, w który Maciej mógłby im pomóc. W ten sposób stał się swoistym medium blogowym, który dzięki swej szybko wzrastającego liczbie odbiorców, stał się wartościowym medium dla różnych firm.
W tej chwili Mediafun ewoluuje i jego twórca zaczyna tworzyć zespół ludzi, którzy pomogą mu szybciej zrealizować nowe projekty. Oto jak z jednoosobowego bloga można stworzyć multimedialny, wieloosobowy, medialny kombajn. Gratulacje Maćku!
„Chociaż i zdobywanie zleceń nie jest tutaj priorytetem, pewnie niewielu z Was wie, że utrzymuję się z projektowania graficznego i DTP. Na blogu mediafun nie zarobiłem do tej pory ani złotówki.”
Cytat z bloga o ktorym mowa wyzej, z dzialu sponsoring. Jak to sie ma do tego, ze z bloga mozna sie utrzymac?
Dzięki Marcinie za ten cytat. Właśnie w taki sposób można się z bloga, że za jego pomocą promujesz swoją osobę. O wiele łatwiej wtedy o klientów. Sami pukają wtedy do drzwi.
Marcin:
ten cytat to wina mojego bałaganiarstwa, pochodzi z czasów kiedy wystartowałem ze sponsoringiem agito – ok 2,5 roku temu chyba. Po świątecznych porządkach na blogu uporządkuję historię sponsoringu, podsumowań… informacja, że na blogu nie zarobiłem ani złotówki jest faktycznie baardzo dawno już nieaktualna – dzięki za zwrócenie uwagi.